Nie tylko Wezuwiusz jest śmiertelnym zagrożeniem dla Włochów, choć na pewno to o nim jest najgłośniej. Uśpiony wulkan wraz z niewypływającą na powierzchnię od setek lat magmą znajduje się w głębi trzeciej pod względem zaludnienia wyspy Włoch- Ischii.
Wzrok wszystkich skierowany jest w stronę Wezuwiusza mówiąc o najbardziej zagrażających życiu Włochów wulkanach. Tymczasem, według Szefa Obrony Cywilnej Guido Bertolaso, Ischia znajduje się w wśród wulkanów o największej sile wybuchu. Guido Bertolaso oznajmił, że wybuch wulkanu na wyspie Ischia miałby potencjalnie największą siłę, a co się z tym wiąże tragicznie śmiertelne skutki. Ostatnia zanotowana erupcja tego wulkanu miała miejsce w 1300 roku. Nie ma jak narazie żadnych znaków, które wskazywałyby na jego przebudzenie, jednakże w każdej chwili może ono nadejść w związku z czym wulkan jest stale monitorowany. W ciągu ostatnich dziesięciu tysięcy lat stożek wulkaniczny wzniósł się na wysokość 800m. Oznacza to, iż w środku góry Epomeo zbierają się ogromne ilości magmy, które miałyby dramatyczne konsekwencje wydostając się na zewnątrz.