Intensywne opady śniegu w Rzymie. Silne wiatry i śnieżyce nad Morzem Tyrreńskim. Śmiertelna ofiara mrozów w Viterbo. A Boże Narodzenie… deszczowe!
Od północy do południa Włoch słychać szczękanie zębów. Syberyjski front atmosferyczny, który podbił już większą część Europy, zaatakował także Włochy. Po południu i rejonach adriatyckich przyszedł wreszcie czas na północ! Od 6:30 śnieg zdążył już pokryć bielą cały Mediolan i drogi oraz autostrady między Piemontem a Ligurią. W górach obowiązuje alarm lawinowy, cały łuk alpejski i obszary leśne znalazły się pod specjalnym nadzorem służb ratowniczych.
W Dolinie Aosty spadło około 30 cm śniegu. Z powodu możliwych problemów z ruchem drogowym po stronie francuskiej zamknięto tranzyt ciężkich pojazdów tunelem pod Mont Blanc. Tiry są zatrzymywane i kierowane w stronę Ventimiglii. Możemy spodziewać się pogorszenia…
Dziś rano śnieg przybył także do Rzymu. Pierwsze płatki zauważono na peryferiach Wiecznego Miasta. Do południa śnieżyca zaatakowała centrum historyczne oraz wybrzeże. Na chwilę obecną można spodziewać się dużych problemów z ruchem powietrznym z lotniska Fiumicino.
Włoskie wyspy, pokryte warstwą lodu, padły ofiarą silnych i nieprzyjemnych wiatrów. Zresztą całe południe jest skute mrozem, który nie chce odpuścić, a w nocy intensywnie padało na autostradach. M.in. w Cosenzy zarządzono zamknięcie szkół.
W Viterbo zamarzł około 40-letni mężczyzna, bez stałego zamieszkania. Został odnaleziony na polu sąsiadującym z miejską obwodnicą. Włoski Czerwony Krzyż zwiększył nakłady sił i środków na pomoc bezdomnym, przede wszystkim na jednostki patrolujące drogi.
Na Capri panuje już świąteczna atmosfera – niewielkie opady śniegu z lekka pobieliły lazurową wyspę – na drogach, dachach domów i samochodów, choć oblodzenie na nawierzchniach dróg i tu spowodowało problemy komunikacyjne.
„Zamknięte z powodu zimna” – taka kartka wisiała dziś na urzędzie pocztowym w Bieno, małej miejscowości w regionie Trentino. Jedyna urzędniczka nie odważyła się wyjść do pracy, by walczyć z mrozem w temperaturze -15 stopni.
Jednak tak obfite opady śniegu wywołują w konsekwencji podniesienie się temperatury. Bardzo więc prawdopodobne, że Boże Narodzenie Włosi przywitają w deszczu…