Włoska prasa pisze, że z powodu kryzysu gospodarka we Włoszech cofnęła się o 30 lat, zaś społeczeństwo znacznie zubożało. Gazety podają, że zanotowano rekordowy spadek konsumpcji i załamanie na rynkach motoryzacyjnym i nieruchomości
Największe zaniepokojenie wywołały szacunki, przedstawione przez zrzeszenie włoskich kupców Confcommercio, według których zanotowany w tym roku trzyprocentowy spadek konsumpcji w porównaniu z 2011 rokiem jest największy w czasach powojennych.
Dziennik „La Repubblica” wylicza w środę: Włosi wydają na ubranie tyle, ile w latach 80. minionego wieku, na jedzenie tyle, ile 15 lat temu, kupują tyle samochodów, co w 1979 roku, a rynek nieruchomości zapomniał już całkowicie o euforii poprzedniej dekady.
W ciągu ostatnich czterech lat doszło do wyraźnego zubożenia społeczeństwa, gdyż przeciętna rodzina z powodu kryzysu ma dochód mniejszy o 5 tys. euro rocznie. Dlatego rodziny obniżyły miesięczne wydatki na życie średnio o 230 euro. Do tego doszło powszechne przekonanie o konieczności oszczędzania, co przekłada się natychmiast na ograniczenie zakupów, a nawet na zmianę odżywiania.