W Bolonii, przy ulicy Massarenti pojawiło się ogłoszenie pewnego motocyklisty, który poszukuje dziewczyny, widzianej zaledwie przez krótką chwilę, w oczekiwaniu na zielone światło.
„Dziewczyno na czarnym rowerze, szukam Cię!” – pisze w ogłoszeniu chłopak i dodaje: „zakochany chłopak na czerwonej vespie!!”
Spotkanie miało miejsce na rogu ulicy Massarenti. Kilka sekund wystarczyło, by zrodziła się miłość. Teraz zakochany motocyklista próbuje odnaleźć piękną rowerzystkę.
Romantyczne ogłoszenie, znalezione pośród informacji o mieszkaniach do wynajęcia, w pobliżu jednej z najstarszych bram w mieście Porta San Vitale, mówi: „Dziewczyno na czarnym rowerze, szukam Cię! Zakochany chłopak na czerwonej vespie!! Spotkaliśmy się na światłach 19 marca o 18.20.” Po czym podaje adres mailowy, na który „ta właściwa” rowerzystka może odpisać, a sekretnym hasłem jest marka jej roweru.
Historia rodem z innej epoki znalazła tłumy entuzjastów na facebooku, gdzie wszyscy kibicują romantycznemu motocykliście.