Właścicielka baru w mieście Cremona w północnych Włoszech otrzymała nagrodę, przyznaną przez jego władze za to, że wyłączyła w swoim lokalu automaty do gry. Podjęła tę decyzję widząc, jak jej klienci przegrywają ogromne sumy.
– Wyłączyłam automaty, bo nie mogłam znieść widoku ludzi, którzy rujnowali się w ten sposób – powiedziała Monica Pavesi, cytowana przez lokalną prasę z Lombardii. Podkreśla się, że właścicielka lokalu zrobiła to, mimo że dwa działające tam i niemal zawsze zajęte przez klientów automaty do gry przynosiły jej znaczne dochody. Miesięcznie otrzymywała z nich sześć procent obrotów, czyli około trzech tysięcy euro.
Władze Cremony, które od dłuższego czasu prowadzą walkę z hazardem, postanowiły docenić postawę właścicielki baru przyznając jej specjalną nagrodę. – Wykazała się odważnym gestem, który może być wzorem dla innych – stwierdził burmistrz Carlo Malvezzi.
Hazard stał się prawdziwą plagą we Włoszech, a w walkę z nim zaangażowało się między innymi ministerstwo zdrowia. Według statystyk dotyczących ubiegłego roku każdy mieszkaniec Włoch przeznaczył średnio na gry ponad 1000 euro.