Mieszkańcy San Vito al Tagliamento piątkowy poranek 29 stycznia będą pamiętać długo. 6 szklanych witryn sklepów, poczty i banku zostało rozbitych przez kierowcę czerwonego samochodu marki Citroen AX, którym okazał się 42-letni Polak – podał Messagero Veneto.
Miejscowi karabinierzy dowiedzieli się o piracie drogowym o godzinie 6.00 rano. Powiadomił ich mężczyzna, który o mało nie stracił życia. Pierwszym obiektem polskiego kierowcy był bank Monte dei Paschi di Siena, następnie na celownik zostało wzięte centrum handlowe „Le Tabacchine”. Po dwóch atakach Polak, mieszkający od dłuższego czas w San Vito, powrócił ponownie na piazza del Popolo, gdzie zniszczył wejście do perfumerii „Malisani”, której właściciel oszacował straty na 10 tysięcy euro. Na tym niestety nie zakończył się piątkowy poranek. Pirat uderzył także w wyjście awaryjne baru „Pashà” na via Stazione a potem wejście do miejscowego oddziału poczty (zdjęcie obok). Ostatnim etapem było biuro podróży „Viaggiare insieme”, gdzie straty oszacowano na 50 tysięcy euro.
Więcej na: <a