Czy losy naszej emigracji we Włoszech można zacząć porównywać do losów Polaków z Wysp? Zaczynają się powroty do Polski, ponieważ realia życia w Polsce zaczynają być coraz bardziej interesujące.
Czy losy naszej emigracji we Włoszech można zacząć porównywać do losów Polaków z Wysp? Zaczynają się powroty do Polski, ponieważ realia życia w Polsce, zaczynają być coraz bardziej interesujące.
Standard życia, możliwości znalezienia pracy, zarobki, to wszystko wpływa na decyzje powrotu do kraju, a niestety narastający kryzys nie sprzyja decyzji o pozostaniu ”na stałe we Włoszech”.
Jednak czy na pewno Polacy mieszkający we Włoszech masowo powracają do kraju? Czy można porównywać ten proces do sytuacji emigrantów powracających z Irlandii, czy Wielkiej Brytanii? Być może odpowiedź nie jest taka jednoznaczna!
Z moich osobistych obserwacji, naszych rodaków można podzielić na kilka grup Emigracji Polskiej.
Prawdopodobnie najliczniejszą i być może najstarszą grupą są emigranci, którzy masowo napływali w latach 80-90., decydując się na ucieczkę przed komunizmem i problemami byłej PRL. Osoby te prawdopodobnie od wielu lat już pracują na tzw. „stołkach”, zajmując pozycje „badante”, pracując na godziny na sprzątaniu, bądź nierzadko posiadając swoje małe firmy budowlane, wykonując „roboty” na zlecenia. Ci ludzie często już posiadają swoje rodziny, nierzadko są obywatelami Włoch mającymi życie odmienne od realiów polskiego czasowego dorobkiewicza.
Kolejną grupą są Polacy, którzy przybywali do Włoch napływowo, często całymi wsiami między innymi z rejonów Wschodniej i Południowej Polski. Zdecydowali się na tymczasowy wyjazd do Włoch, by poprawić byt swojej polskiej rodziny: dzieci, mężów, żon.
Ci ostatni, to prawdopodobnie i najmłodsi polscy emigranci, którzy przybyli do Włoch, oczarowani „Bella Italia”, jej kulturą, kuchnią, bądź po prostu zostawiając serce w słonecznych Włoszech.
Prawdopodobnie, to właśnie te dwie ostatnie grupy naszych Polaków powoli decydują się na powrót do Polski, gdyż sytuacja ekonomiczna, jak i zamieszki na tle rasowym (problemy Włoch z dużą ilością napływających cudzoziemców, doprowadzają do narastającej ksenofobii i rasizmu), zmuszają do myślenia, czy nie warto w końcu zakończyć to podwójne życie, rozerwanie pomiędzy dwoma krajami i zamienić je na polskie, swojskie życie z godnością polskiego obywatela na polskiej ziemi!?
Bywa jednak tak, iż przyzwyczajenia, czas spędzony we Włoszech, przerwane polskie znajomości i lęk przed nieznanym w nowej Polsce, skłaniają do refleksji i zatrzymują w miejscu, ostatecznie powodując, że niektórzy Polacy decydują się na wieczny los polskiego emigranta i niepewne życie ”na stałe” we Włoszech.
Jak relacjonują biura linii autobusowych na trasie Polska-Italia, proces powrotów do Polski nie jest procesem masowym. Są to stopniowe powroty Polaków, głównie z południa Włoch, gdzie warunki życia są na niższym poziomie w stosunku do reszty kraju.
A Wy co macie na ten temat do powiedzenia? Ilu z Was zastanawia się nad powrotem do kraju? Podzielcie się swoimi doświadczeniami i obserwacjami.