Mężczyzna uczestniczący w akcji ratunkowej w Rzymie, został oskarżony o kradzież około 2 tysięcy euro, które zabrał z nocnej szafki, z mieszkania zmarłej pacjentki.
Pracownik pogotowia został aresztowany pod zarzutem kradzieży około 2 tysięcy euro podczas akcji ratowniczej, która miała miejsce w domu pewnej staruszki. Kobiety nie udało się uratować.
Zdarzenie miało miejsce w stolicy Włoch, na ulicy Barnaba Tortolini, w dzielnicy Parioli. Policję zawiadomił świadek, który twierdzi, że widział, jak 31- letni pracownik pogotowia zabrał pieniądze z mieszkania staruszki. Sprawą zajął się komisariat Villa Glori. Wszyscy członkowie zespołu ratowniczego zostali zawieszeni.