16 sierpnia mieszkańcy Sieny zbierają się na Piazza del Campo by podziwiać Palio – słynny konny wyścig, odbywający się w Sienie od czasów średniowiecza. W tym roku, po raz pierwszy w historii, równolegle będzie odbywać się manifestacja przeciwników tego wydarzenia – obrońców praw zwierząt.
Według danych włoskiej Ligi Przeciwko Wiwisekcji (Lav), w latach 1970 – 2007, każdego roku w związku z wyścigiem poniósł śmierć co najmniej jeden koń. Głosy obrońców praw zwierząt towarzyszyły Palio od zawsze, w tym roku jednak po raz pierwszy przeciwnicy tego wydarzenia otrzymali oficjalne pozwolenie na organizację manifestacji. Ma ona miejsce dzisiaj, w dniu samego wyścigu, jest jednak oddalona od Piazza del Campo o 6 km.
Obrońcy praw zwierząt zwracają uwagę, że Palio to nie tylko tradycja i ciekawe widowisko, ale przede wszystkim straszne upadki koni, prowadzące do poważnych obrażeń, a nawet śmierci zwierzęcia.
Od niedawna istnieją pewne przepisy, mające na celu ochronę koni, wykorzystywanych do wyścigu. Wprowadzono też tor szkoleniowy, na podobieństwo toru wyścigowego z Piazza Del Campo. Dla obrońców praw zwierząt, środki te jednak nie są wystarczające. Partia Obrońców Zwierząt – promotor dzisiejszej manifestacji- dąży do całkowitego zniesienia tej – liczącej ponad 800 lat- tradycji.
