W nocy z 2 na 3 lipca z parkingu w stolicy Włoch został skradziony piętrowy autokar Setra S 328 DT. To już kolejny autokar marki Setra skradziony na terytorium tego państwa!!!
Autokar jest wlasnoscią firmy przewozowej AR-TUR z Podkarpacia. Policyjne śledztwo rozpoczęło się i zakończyło jedynie na spisaniu raportu. Pomoc konsulatu jest równie znikoma. Można stwierdzić, że wszyscy umywają ręce. Jeśli firma chce odzyskać autokar, musi rozpocząć własne śledztwo.
W związku z incydentem władze konsularne przypominają o konieczności pilnowania autokarów.”Kierowcy powinni lepiej pilnować autokarów”- takie komentarze pojawiały się pod artykułami gdy rok temu, również w lipcu „zaginął” autokar.
Czy na pewno to kierowcy są winni? Czy zamknięty autokar w cywilizowanym kraju musi miec ochronę? Czy tak mają być traktowani obywatele Unii Europejskiej? Jak możemy ze spokojem przyjąć do wiadomości że we Włoszech zorganizowana grupa kradnie autokary i nikt z tym nawet nie próbuje walczyć?
Zwracamy się z prośbą o pomoc w odnalezieniu autokaru.