,

Tłum na Piazza Reppublica – Przestańcie nosić futra!

przez Malgorzata Karkota

Florencja, wieczorem 12 grudnia 2010 – Mnóstwo ludzi na placu Republiki, na manifestacji przeciwko przemysłowi futrzarskiemu.

Ogromne tłumy – organizatorzy mówią o ponad dwóch i pół tysiąca zgromadzonych – przeważnie należący do 24 organizacji broniących zwierząt w całych Włoszech, a także ich sympatycy, uczestniczyły od popołudnia w ogólnokrajowym zgromadzeniu we Florencji.

 

Uliczkami centrum przeszedł barwny pochód manifestantów, którzy zatrzymali się ostatecznie na placu Republiki. Tam, na ogromnym ekranie, wyświetlano drastyczne często obrazy zwierząt pozbawianych skóry na futra.

Pochód celowo przeszedł tymi uliczkami i zaułkami, gdzie mają swoje siedziby szykowne butiki i największe domy mody. Manifestanci wykrzykiwali różne hasła, powtarzało się często słowo „Mordercy”, zwłaszcza w okolicy witryn sklepowych. Uwagę przykuwał pluszowy miś oblany czerwoną farbą, transparenty i ulotki nawołujące do przerwania procederu zabijania zwierząt na futra.

 

„Każdego roku na świecie, zabija się około 200 milionów zwierząt różnych gatunków. – przemawiali organizatorzy -Wszystko jedynie po to, by otrzymać z nich futro, Konsumpcjonizm zbiera swoje żniwa, zaś jego ofiarami padają najbardziej bezbronne zwierzęta. Często są chwytane żywe i przetrzymywane w czymś na kształt prawdziwych obozów koncentracyjnych. Nasza inicjatywa ma na celu poruszenie opinii publicznej.”

 

Gdy pochód znalazł się przed butikiem Fendi, wykrzykując swoje hasła, kupujący razem z personelem zamknęli się w środku. Sklep został ponownie otwarty gdy pochód poszedł w dalszą trasę. Z kolei przed sklepem WpStore wypuszczono dym z kolorze krwistoczerwonym. Manifestanci rozdawali ulotki i starali się uświadomić przechodniom, że nieludzkie traktowanie zwierząt ma na celu zwiększenie dochodów firm handlowych.

Fragmenty ciekawie wyreżyserowanej manifestacji można zobaczyć tutaj.

Poprzedni

Szkoła imienia majster-klepki

Śmierć w kieliszku wina

Następny

Dodaj komentarz