,

Walka o przystanek obok domu Berlusconiego wygrana

przez Patrycja Kaminska

Władze Rzymu ostatecznie zadecydowały, że nie istnieją już względy bezpieczeństwa, z powodu których zlikwidowano przystanek autobusowy w pobliżu prywatnej rezydencji Berlusconiego, dokładnie przy via del Plebiscito w pobliżu placu Weneckiego . Walka o przystanek trwała dwa i pół roku.

Istniejący od kilkudziesięciu lat przystanek zlikwidowano ku oburzeniu mieszkańców okolicy w grudniu 2009 roku. Jako powód władze Wiecznego Miasta i zarząd transportu podały bezpośrednie sąsiedztwo Palazzo Grazioli, majestatycznego pałacu wynajmowanego od lat przez ówczesnego premiera jako jego prywatna siedziba.

 

Decyzję o skreśleniu przystanku z komunikacyjnej mapy miasta podjęto tuż po ataku szaleńca, który w Mediolanie rzucił w Berlusconiego ciężką statuetką raniąc mu twarz. Ale już wcześniej włoskie służby specjalne w związku z pojawiającym się pogróżkami pod adresem premiera zwracały uwagę na to, że jego prywatny rzymski dom nie jest właściwie chroniony. Przystanek uznano wtedy za zagrożenie dla bezpieczeństwa szefa rządu.

 

Gdy decyzję zrealizowano, zaprotestowały liczne środowiska. Rozpoczęła się walka o jego przywrócenie. Po tym, jak listopadzie zeszłego roku rząd Silvio Berlusconiego upadł, autobusy 18 linii, w tym kilku nocnych, wciąż nie mogły zatrzymywać się koło jego wielkiej rezydencji.

Poprzedni

Ponowne wstrząsy w regionie Emilia-Romania w północnych Włoszech

Żałoba narodowa w regionie Emilia-Romania

Następny

Dodaj komentarz