We Włoszech odciski palców będa pobierane od wszystkich obywateli, zarówno Włochów jak i cudzoziemców. Od 1 stycznia 2010 roku będą umieszczane w dowodach tożsamości. Tym sposobem nikt nie będzie mógl oskarżyć Italię o ksenofobię i dyskryminację.
Odkąd narodziła się kwestia pobierania odcisków palców od dzieci Romów, w Italii trwa nieustająca polemika. W kwestii wypowiedział się również m.in Parlament Europejski, który ostro skrytykował nową politykę centroprawicowego rządu. Pomimo tego, szef włoskiego MSW, Roberto Maroni wciąż twierdzi, że tego typu postępowania są jedyną „odpowiednią ścieżką do zagwarantowania praw dzieci”.
I tak niespełna dwa tygodnie temu, w cygańskim obozowisku w okolicach Neapolu, pobrano pierwsze odciski palców romskich dzieci, które osiągnęły 14 rok życia. Jak widać, włoski rząd nie zamierza zrezygnować z “rejestracji etnicznej” czy jak kto woli “spisu powszechnego”.
W celu uniknięcia kolejnych krytyk i oskarżeń na arenie międzynarodwej włoski rząd ogłosił, że już za dwa lat odciski palców będą pobierane od wszystkich osób żyjących we Włoszech i umieszczane w dowodach tożsamości. Partia Demokratyczna entuzjastycznie przyjęła nowelizację twierdząc, że tym sposobem już nikt nie oskarży Włochów o dyskryminację.
