Na rzymskim lotnisku Fiumicino grasowała szajka złodziei-aktorów, którzy odgrywali scenki aby odwrócić uwagę podróżnych, a następnie ich okradali. Najpopularniejszymi zdobyczami były iPady, laptopy, smartfony, portfele lub całe walizki.
Włoska policja rozbiła szajkę złodziei działających na lotnisku Fiumicino i wykazujących się sporym talentem aktorskim. Szef bandy to 48-letni obywatel Kosowa, a ich plan polegał na odgrywaniu scenek i odwróceniu uwagi podróżnych od bagaży. Policja nie wyklucza, że podobne grupy mogą działać także na innych włoskich lotniskach.
Jednym z popisowych numerów bandy było udawanie wypadku przez jednego ze złodziei. W efekcie podróżni zostawiali bagaże bez opieki i biegli mu pomóc. W tym czasie inni członkowie grupy plądrowali walizki. Inną taktyką, którą stosowali złodzieje było rozsypanie monet na środku lotniska, co również przyciągało uwagę ludzi, którzy na chwilę zapominali o bagażach.