Silvio Berlusconi co krok decyduje się na zabieg odmładzający. Włoscy dziennikarze przyczyn manii odmładzania doszukują się w fakcie, że były premier ma dużo młodszą od siebie narzeczoną.
Berlusconi przywiązuje ogromną wagę do swojego wyglądu. Nie tylko decyduje się na chirurgiczne zabiegi odmładzające twarz, ale też dokonał transplantacji włosów na głowie, czego ślady widoczne są w postaci przebarwień skóry na czole.
Były premier zdecydował się także na zabieg naciągnięcia skóry twarzy oraz górnej wargi, oraz na zlikwidowanie zmarszczek na czole za pomocą botoksu.
Berlusconi wyraźnie jednak wpadł w nałóg odmładzania, a 76-letnia twarz miliardera wygląda nienaturalnie, gdyż jest prawie całkowicie pozbawiona zmarszczek. Komentatorzy uważają, że chęć odmłodzenia się byłego premiera podyktowana jest faktem, iż ma on dużo młodszą od siebie narzeczoną, 27-letnią Franceskę Pascale.
