Tygodnik „L’Espresso” w artykule „Faceboss” podaje, że włoska mafia korzysta z Facebooka, aby kontaktować się miedzy sobą, wydawać rozkazy i wysyłać pogróżki. Dzięki korzystaniu z Internetu mafie zwiększają swą potęgę.
Korzyści najnowszej technologii i portali społecznościowych odkryli zarówno szefowie gangów z Sycylii, Neapolu i Kalabrii, jak i niżsi rangą przestępcy, płatni zabójcy i handlarze narkotyków. Przenieśli się do sieci, bo wiedzą, że w związku z masową praktyką podsłuchiwania rozmów telefonicznych tam trudniej przechwycić wiadomości, które sobie przekazują.
Ale za pośrednictwem Internetu sprzedają też narkotyki i wysyłają żądania zapłacenia okupu. Niekiedy wykazują się wyjątkowym, bardzo przydatnym policji tupetem. 23-letni syn bossa z Palermo, przebywający w areszcie domowym, wysłał pogróżki do właściciela sklepu z żądaniem okupu ze swojego profilu z prawdziwym nazwiskiem i zdjęciem.
Prokuratura do walki z mafią oraz policja przyznają, że obecnie coraz częściej portale społecznościowe stanowią punkt wyjściowy dochodzenia. „To dla nas ważne wsparcie”, podkreślił szef policji z Mediolanu Alessandro Giuliano. Do tej pory wymiarowi sprawiedliwości udało się już dzięki temu namierzyć i aresztować wielu przestępców. Inni, ukrywający się, są bacznie obserwowani.
