Włoska drużyna po wczorajszym zwycięstwie nad Irlandią cieszy się awansem do ćwierćfinałów Euro 2012. Jednocześnie odbył się zwycięski mecz dla Hiszpanii z Chorwacją, dzięki czemu drużyna La Furia Roja awansowała do ćwierćfinału z pierwszego miejsca, a zaraz po nich Włosi. We wtorek będzie wiadomo z kim Azzurri zagrają w ćwierćfinale.
Włosi musieli też liczyć na zwycięstwo Hiszpanii w równolegle rozgrywanym meczu z Chorwacją. Nie zawiedli się. „Mamy teraz cztery dni spokoju. Martwiłem się jedynie o naszą grę, bo o Hiszpanię byłem spokojny. Dla nich też wielkie dzięki. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Nikt niczego nam nie podarował”, powiedział po spotkaniu bramkarz Gianluigi Buffon, kapitan Włochów.
Cesare Prandelli, selekcjoner reprezentacji Włoch, był zachwycony. „Zrozumieliśmy, że musimy włożyć w mecz ogromną determinację. Z takim sercem do gry możemy osiągnąć wszystko. To jest najważniejsze. Mam szczęście, że mogę pracować z piłkarzami, którzy do pracy podchodzą bardzo poważnie. Moja zasługa jest w tym niewielka, bo to oni tworzą ducha zespołu”, podkreślał Prandelli.
We wtorek okaże się, z kim Włosi zagrają w ćwierćfinale. Wśród potencjalnych rywali są Anglicy, Francuzi i Ukraińcy.
