,

Marnotrawstwo po włosku

przez bedy

Włoski Corte dei Conti stworzył czarną listę wszystkich niepotrzebnych wydatków i niedokończonych projektów administracji publicznej. We Włoszech ma miejsce prawdziwy boom donosów związanych z przestępstwami wobec skarbu państwa.

Dla Włochów ostatnie podsumowanie przedstawione przez trybunał wraz z rozpoczęciem nowego roku sądowego, nie dotyczy problemu, który jest dla nich nowy. Bardzo popularny włoski program publicystyczno-satyryczny „Striscia la notizia”, informuje ich bardzo często o pojedynczych przypadkach niepotrzebnych wydatków pieniędzy publicznych, komentując je tylko cytatem-scena z filmu z popularnym komikiem Toto: ” e me ne vado”. Rzeczywiście niewiele pozostaje do komentowania. Po prostu lepiej sobie iść, wobec braku słów dla niedokończonych lub zdemolowanych obiektów i dróg, finansowanych znacznymi sumami ze środków publicznych.

Odnośnie  tego samego tematu La Stampa 17.02.2009 roku pisze o „podróży po autostradach- duchach i obiektach sportowych, których nikt nigdy nie używał”.

Nadużycia i korupcja

Trybunał przedstawił bardzo długą lista strat, nieużytecznych struktur i przetargów zostawionych
w połowie i najgorsze przykłady użycia pieniędzy publicznych. Księgowość magistratu stawia je w świetle dziennym.

Analiza dotyczy 14 dochodzeń prokuratury regionalnej Lacjum. Dwa z nich to zamknięcie oddziału radioterapii szpitala Sora kilka dni przed otwarciem i brak wykonania pilnych prac odrestaurowania kompleksu zabytkowego Santo Spirito di Sassia. Z nimi idą inne: nieuzytkowany kompleks Palasport di Piancavallo zbudowany z okazji Uniwersjady w 2003 roku, niedokończony odcinek autostrady Pordenone-Conegliano Veneto A28, nie zaczęte nawet prace nad realizacja wiezienia Comina w Pordenone (prace ogłoszone przetargiem w 2004 roku), które były centrum dochodzenia prokuratury regionu Friuli Venezia Giulia.
Prace i dostawy zaznaczone i nigdy nie zrealizowane dotyczą także Arsenału w Brindisi i na końcu listy Trybunału znajdują się nieuzytkowany basen i dom opieki hotel dla osób starszych w Brognaturo w Kalabrii, jak również niepotrzebne prace dla Kościoła w mieście Satriano i nigdy nie oddany do użytku szpital Gerace i Pałac Sportu Ricardi.

Dodatkowy „rozdział” to problem prywatyzacji Protezione Civile (Obrony Cywilnej), która uniemożliwia realną kontrolę tej orgaznizacji. Uczestniczy ona nie tylko w zarządzaniu sytuacji kryzysowych, ale także w przetragach na realizację struktur na wielkie wydarzenia. Pytania zrodziły się tu wobec problemów z monitorowaniem środków finansowych przeznaczonych na budowę struktur dla G8 w Maddalena.

Wiele nieregularności odkryto także w wydziale służby zdrowia z niepotrzebnymi wydatkami na nieregularne nabywanie dóbr i usług, nieregularne wcielanie personelu  i przydzielanie zadań i konsulencji. Zaznaczono także fenomeny szczególne,: złe i nieskuteczne zarządzanie i kosztowne programy jak screening przeciw guzom złośliwym. Poza tym dochodzi kwestia opieki ortodontycznej, która ujawniła się jako nieistniejąca, przesadne przepisywanie leków albo fałszywe i niepotrzebne recepty, oszałamiające zbędne zabiegi chirurgiczne.

Do niepotrzebnych wydatków ze skarbu państwa dochodzi kwestia absenteizmu i nicnierobienia urzędników państwowych. Jedna osoba, która rejestruje obecność w pracy  dla kilku kolegów, którzy w rzeczywistości nie spędzają w biurze godzin, które zaznaczone sa w systemie elektronicznym rejestrującym rozpoczęcie i koniec pracy lub urzędnicy, którzy sa tylko obecni w pracy.

Fenomen, przyczyny i konsekwencje

Podsumowanie, pisze La stampa mówi o szerokim fenomenie, który nie może nie alarmować i który trzeba konieczne monitorować. Administracja publiczna jest pozbawiona antyciał, rozprzestrzeniają sie patologie. Korupcja to guz złośliwy przeciw któremu nie ma antyciał
w administracji publicznej. Z relacji wynika, ze w kolejnych latach sytuacja wręcz sie pogarsza.

La Stampa pisze, ze włoski trybunał , wkłada kij w mrowisko. Jednocześnie prezydent Tulio Lazzaro apeluje o konieczność „odzyskania sensu etycznego, ponieważ jeśli nie ma sensu etycznego w działaniu, nie wystarczają sędziowie, karabinierzy i inne służby porządkowe do zwalczania tego zła”.

Do prawdziwych malwersacji dochodzi w wyniku całej serii zachowań, które narażają na ogromne straty środków publicznych i niedokończenie projektów. Lista przykładów nieskutecznego zarządzania publiczną administracją jest długa.

Na czele w klasyfice nadużyć są: Toskania 21 (na 92 przypadków), potem Lombardia (18), Apulia (11) Sycylia (10), Umbria (7), Piemonte (7), Trento (5), Kalabria (4), Lacjum (3) Abruzjo (2) Emilia Romagna (2) Friuli Venezia Giulia (1), Liguria (1).

Prawdopodobna dziura 9 mld, w bilansie podsumowującym nadużycia w efekcie końcowym w raportcie Trybunału nie istnieje. Mówi się raczej o „znikomej poprawności w księgowaniu”. Pomimo to analizuje się ewentualne konsekwencje ekonomiczne i ryzyko zadłużenia przyszłych pokoleń na 20, 30 lat.

Wśród przyczyn wszystkich negatywnych zjawisk wskazuje się „niedostatek programowania, rozproszenie centrów decyzyjnych, złożoność procedur projektowych, rozciągnięcie czasu wykonania przypisywane firmom zleceniodawców i powołanej administracji, znikomość i nieodpowiedniość kontroli technicznych i administracyjnych” . Mówi się o złożoności przyczyn az do „realnej trudności we wskazaniu odpowiedzialności” za to, co sie dzieje.

Renato Brunetta, minister publicznej administracji jest zadowolony  tylko z jednego powodu,  ze „reaguje sie i wzrasta liczba zgłaszanych przypadków”. W 2009 donosy wzrosły o 229%. 

Poprzedni

Gotowany kot powodem skandalu

Czy wiecie, że Włosi nie posiadają oficjalnego hymnu narodowego?

Następny

Dodaj komentarz