Rzym – jedno z najsłynniejszych miast świata, kolebka Imperium Rzymskiego położona na siedmiu wzgórzach, stolica nowożytnych Włoch, w którego granicach mieści się jednocześnie inne państwo – Państwo Kościelne, miasto-ikona, które w całości można by chyba uznać za dzieło sztuki, w którym można dosłownie dotknąć wielowiekowej historii. Jest to oczywiście cel turystów z całego świata, absolutne must-see, żelazny punkt programu wycieczek każdego szanującego się biura podróży. Słowem – wszyscy ciągną do Rzymu. A coraz częściej są to turyści z Europy środkowo-wschodniej.
Tradycyjnie sezon turystyczny obejmuje okres letni, wtedy też najwięcej osób odwiedza Rzym. W tym czasie należy uzbroić się w cierpliwość i czekać w długich kolejkach do wszelkich obiektów będących atrakcjami turystycznymi miasta. Dlatego warto rozważyć wyjazd do Rzymu poza sezonem letnim. Dodatkowo poza sezonem letnim, możemy trafić promocyjne ceny na tanie loty do Rzymu. Aby uniknąć tłoku i upału można do Rzymu udać się choćby w zimie – któż nie chciałby na przykład poczuć świątecznego klimatu w Wiecznym Mieście?
Do Rzymu można dotrzeć na wiele sposobów – jednym z nich jest podróż autokarem. W Polsce funkcjonuje kilku przewoźników autokarowych, oferujących przejazdy do Rzymu, np.: BUSFOR, oferujący przejazdy z wielu miast Polski:
Oczywiście odwiedzając Wieczne Miasto trzeba zobaczyć jego największe turystyczne atrakcje – sądzę, że nikomu nie trzeba polecać wizyty w Colloseum, spaceru po Placu Świętego Piotra czy odpoczynek przy Schodach Hiszpańskich. Ale aby prawdziwie poczuć niepowtarzalny klimat miasta, warto rozważyć nieco dłuższy, kilkudniowy pobyt, aby mieć czas na niespieszne spacery nad Tybrem i ulicami miasta, skosztowanie znakomitych włoskich potraw w jakiejś małej restauracji ukrytej za Piazza de Navona, przeżyć spektakl w Teatro dell’Opera di Roma, czy spędzić parę chwil na zakupach – czyż może być coś przyjemniejszego niż zakupy w Rzymie?
Nie chcąc powtarzać treści prospektów turystycznych, podróżujących do Rzymu oczywiście zachęcamy do odwiedzenia Colloseum (uprzedzamy, że w sezonie turystycznym kolejki do kas potrafią być bardzo długie), Forum Romanum – najsłynniejszy chyba zabytek Rzymu, prawdziwy łącznik z czasami starożytnej Republiki Rzymskiej i Imperium Rzymskiego. Można wybrać się także na Wzgórze Palatyńskie, Kapitol, z którego rozciąga się wspaniały widok na Forum Romanum, zobaczyć Ołtarz Ojczyzny, czyli Altare della Patria (zwany pieszczotliwie Tortem) z widokiem na Piazza Venezia. Trzeba także zobaczyć perły Watykanu – Bazylikę Świętego Piotra i imponujący Plac Świętego Piotra ze wspaniałą kolumnadą, znajdujący się przed Bazyliką. Warto także udać się do Bazyliki św. Jana na Lateranie, a potem odpocząć na placu San Giovanni di Laterano, spoglądając na znajdujący się tam obelisk przeniesiony sprzed Circus Maximus. Oczywiście podróżujący do Rzymu nie mogą przeoczyć takich miejsc jak Fontanna di Trevi, w sezonie turystycznym bardzo oblegana, czy Panteon, w którym można kontemplować doskonałość formy i architektoniczne mistrzostwo.
Jak wspomniano wyżej, oprócz tych oczywistych punktów wizyty w Rzymie chcielibyśmy zachęcić podróżujących do Wiecznego Miasta do odkrycia także innych, trochę mniej obleganych miejsc w tym wspaniałym mieście.
Zacznijmy od Muzeum Watykańskiego – jest to propozycja dla osób mających trochę więcej czasu niż przeciętny turysta podczas, powiedzmy, wycieczki objazdowej. Jest to propozycja nie tylko dla miłośników sztuki i historii – słynne schody prowadzące z Muzeum zrobią wrażenie na każdym. Skoro jesteśmy już w Watykanie, to warto udać się na taras widokowy na kopule Bazyliki św. Piotra – o ile wstęp do samej Bazyliki jest bezpłatny, to wejście na kopułę wiąże się z wydatkiem kilku Euro.
W Watykanie można skorzystać z usług poczty watykańskiej, świadczonych ponoć szybciej niż przez pocztę włoską – nie sprawdzaliśmy tej skuteczności 😉
Opuszczając Watykan i przekraczając Tyber zobaczymy przed sobą Zamek Świętego Anioła, który jest dostępny dla zwiedzających.
Będąc w centrum miasta znajdują się eleganckie butiki (zwłaszcza odzieżowe), w których można zrobić zakupy przy odrobinie ekstrawagancji albo podziwiać ich wystawy – każde rozwiązanie dostarczy satysfakcji.
Po zakupach możemy pójść na Piazza del Popolo, z jego bliźniaczymi maryjnymi kościołami i obeliskiem pośrodku. To bardzo eleganckie miejsce, punkt spotkań mieszkańców miasta, przy którym naprzeciwko siebie znajdują się dwie fontanny poświęcone Neptunowi i Romie. Plac można podziwiać ze schodów prowadzących do Terrazza del Pincio.
Nieoczywistym sposobem spędzenia czasu w Rzymie jest udanie się na koncert, spektakl baletowy albo operowy do Teatro dell’Opera di Roma. Włochy są przecież ojczyzną opery! Repertuar rzymskiej sceny jest bogaty, a więc jest w czym wybierać. Wizyta w tym miejscu to doznania dla ucha, ale też dla oczu z uwagi na wspaniałe wnętrze teatru.
Oczywiście spacerując uliczkami w centrum mija się dziesiątki lokali gastronomicznych, w których można spróbować prawdziwej włoskiej kuchni. Zachęcamy jednak do poszukania lokali nie rzucających się w oczy, ukrytych gdzieś w bocznych uliczkach (kilka z takich lokali znajduje się na przykład za budynkami wokół Piazza di Navona), gdzie można doświadczyć prawdziwej kulinarnej uczty i miłej, niekoniecznie „turystycznej” atmosfery. Koniecznie natomiast trzeba spróbować pizzy sprzedawanej na kawałki w minibarach, małych „budkach”, składających się nierzadko z lady i jednego krzesła – zapewniamy, że nigdzie indziej nie natrafiliśmy na równie smaczną pizzę. A rano proszę nie zapomnieć o słodkim cornetto popijanym na stojąco espresso w małej lokalnej cafeterii.
Skoro wszystkie drogi mają prowadzić do Rzymu, osobom mającym więcej czasu polecamy przejście pieszo lub przejechanie rowerem Via Appia. Jest to doskonała propozycja dla tych, którzy chcą jednocześnie spędzić czas wśród zieleni, zwiedzić znajdujące się przy drodze obiekty muzealne i poczuć ducha starożytnego Rzymu. Wybierając się w tę trasę trzeba jednak co najmniej pół dnia.
Zachęcamy do odwiedzenia Rzymu, spędzenia w nim trochę więcej czasu i cieszenia się niezapomnianymi wspomnieniami.