,

Włoski sklepikarz rekordzistą

przez Patrycja Kaminska

Giancarlo Paladini, właściciel sklepu tytoniowego na południu Włoch, przeżył ponad 40 napadów na swój dobytek. W ostatnią sobotę jego sklepik został okradziony z 800 euro, a on sam został dotkliwie pobity.

Właściciel sklepu tytoniowego z miejscowości Brindisi w południowych Włoszech jest prawdziwym rekordzistą – w ciągu 25 lat istnienia interesu doświadczył ponad 40 napadów. Sklep Paladiniego znajduje się w robotniczej dzielnicy Brindisi. Na nie wiele zdały się nawet kamery, które Giancarlo Paladini zdecydował się zainstalować w sklepie aby zapobiec kolejnym napadom.

 

Ostatni rozbój miał miejsce w sobotę, kiedy do sklepu wtargnęło dwóch uzbrojonych mężczyzn, którzy strzelali w powietrze i dotkliwie pobili właściciela, oraz zabrali 800 euro z kasy.

 

– Bałem się, że umrę – powiedział właściciel i dodał, że teraz zaczął poważnie myśleć o zrezygnowaniu z dalszego prowadzenia interesu.

Poprzedni

25-letni włoski piłkarz zmarł na boisku na atak serca

Etna znów dała o sobie znać

Następny

Dodaj komentarz