Ravello

przez redakcja

Jest takie miejsce na ziemi gdzie góry wpadają do morza, gdzie drogi półkami skalnymi prowadzą do rajskich ogrodów zawieszonych bliżej nieba niż morza. Miejsce gdzie natura stworzyła dzieło będące tak doskonałe, iż wydaje się być nierealnym.

Ravello, położone na wysokości 350 metrów nad poziomem morza, jest uroczym miasteczkiem z którego roztaczają się wspaniałe widoki na morze i rozległą, górzystą okolicę. Fotografie z Ravello są ulubionym tematem zdobniczym kalendarzy i okładek przewodników turystycznych. Historia tego miasteczka liczy ponad tysiąc lat. Do najokazalszych zabytków należy usytuowana na rynku katedra z XI wieku oraz villa Cimbrone i villa Rufolo. Polecam zwiedzenie villi, zwłaszcza Cimbrone, składa się ona z okazałej, starej zabudowy i ogrodu. Ogród położony jest na naturalnym wielopoziomowym tarasie z widokiem na dolinę, wspaniałe góry oraz położone w przepastnej głębi morze. Ogród w maju kwitnie tysiącem kolorów, wspaniałej formy dodają mu wysokie pinie i cyprysy wkomponowane w pozostałości starych kamiennych kolumn i romantycznych ruin zabudowy ogrodu. Całości dopełnia słońce i muzyka cykad grających nieustannie muzykę południa. Piękno tych właśnie ogrodów zainspirowało Wagnera do napisania Parsifala i wcale mu się nie dziwię, gdybym miał odrobinę talentu też pod wpływem tak pięknych widoków napisałbym lub stworzył coś wspaniałego. Ravello jest niewielkim miasteczkiem, w centralnym miejscu plac z katedrą, pocztą i kafejkami. Z placu rozchodzą się wąskie uliczki, wiodące do kilkunastu mniejszych i większych hoteli, w wąskich zaułkach, gdzie uliczki biegną niekiedy w tunelach spotkamy liczne trattorie, kafejki, sklepiki z pamiątkami i owocami. Skuszony urokiem miejsca zatrzymałem się w Ravello na noc. Ze znalezieniem wolnego pokoju w hotelu nie było problemu. Dostałem pokój z dużym tarasem i widokiem na morze, cena umiarkowana jak na tak atrakcyjne miejsce. Ranek powitał mnie słońcem wychodzącym zza gór, poranne mgły dodawały miękkości wspaniałemu widokowi na góry, morze i budzącą się naturę. Widoki takie na długo pozostają w pamięci i przywołane w chwilach zmęczenia stanowić mogą świetny relaks. Do Ravello prowadzi kręta i wąska droga. Tak wąska, że na długich odcinkach nie minął się dwa auta a trzeba wiedzieć, że jeżdżą nią autokary wycieczkowe. Jadąc trzeba się wsłuchiwać w ich sygnały oznaczające „zatrzymaj się i poczekaj w szerszym miejscu” w przeciwnym razie trzeba cofać. Jechać trzeba ostrożnie lecz zdecydowanie a szkoda bo chciałoby się nasycić oczy przepięknym krajobrazem. Ravello położone jest nieopodal Amalfi (Campania), jadąc w kierunku Salerno po pięciu kilometrach trzeba skręcić w lewo i ostrymi serpentynami pod górę, samochód najlepiej pozostawić na strzeżonym parkingu na skraju miasta, w mieście i tak będzie nieprzydatny. Ravello nie jest miejscem licznie odwiedzanym przez turystów, być może trudny wjazd zniechęca kierowców autokarów, jadą więc głównie do Amalfi i Positano. Można tu świetnie odpocząć, polecam to miejsce dla osób spragnionych wspaniałych widoków, dobrej włoskiej kuchni, romantycznych ogrodów i pięknych zaułków.

 

 

www.mojewyprawy.pl

Poprzedni

Wenecja

Jezioro Garda: Bajkowa kraina Tremosine, zwiedzanie, przewodnik, noclegi

Następny

Dodaj komentarz